Pluszaki... towarzyszą dziecku niemal od urodzenia. Pluszowa maskotka to jego najlepszy przyjaciel, pomaga zasnąć, uspokaja łzy, jest uczestnikiem wielu zabaw. Jakże często ten mały pluszak towarzyszy dziecku aż do czasów dorosłości, kiedy to dorosły wyjmuje swoją ukochaną maskotkę z głębi szafy i pokazuje swojemu dziecku. Niejeden też rodzic w panice poszukuje kopii ukochanej przytulanki dziecka, gdy oryginał zaginął albo się zniszczył. Szybko się wtedy okazuje, że nawet identycznie wyglądająca maskotka nie jest tą właśnie ukochaną, co dziecko w sobie tylko znany sposób od razu wyczuwa.



Przytulanka zawsze ma imię, często ubranka, swoje łóżeczko. Przeżywa wszystkie te etapy dorastania, które przechodzi jego mały właściciel, dzięki czemu dziecko oswaja się ze światem. Temu właśnie służą zabawy w przedszkole, dom, wizyty u lekarza, dawane pluszakom zastrzyki, przeprowadzane operacje. Pluszak tak jak i dziecko dostaje kary, nagrody, jest chwalony a czasami wyzywany. Jest elementem świata dziecka, pomaga mu go zrozumieć i zaakceptować, a w trudnych chwilach sprawia, że nie jest samo.